DZIENNIK FRANCISZKA TANNERA CZECHA, DWORZANINA XIECIA

MICHALA CZARTORYSKJEGO Wdy WOLYNSKIEGO W. POSLA DO CARA MOSKIEWSKIEGO.

R 0 Z D Z I A L V.

Przygotowania do Poselstwa.

Wyslany do Wroclawia, dla skupienia, potrzebnych zapasow do oporzedzenia poselstwa, podskarbi xiecia, Obertynski, powrocil z brykami naladowanemi suknami roznego rodzaju; sprowadzil takze piekna wyzlocana karete, druga do podrozy, i osm koni Fryzow, i wysypal na to 20,000 Zlp. Spedzeni z Lublina, i poblizszych miasteczek krawcy, ledwie wydolac mogli; oprocz bowicm mnostwa shluzacych, choragiew z 60 lekkiej jazdy przychodzilo ubierac.

Po odbytyh z wielkiem nabozenstwem Swetach Bozego Narodzenia, i danej uczcie na 24 ubogich, dla dobrej sannej drogi, wsadzono pojazdy na plozy; gdy juz na samym wyjeidzie, niechetne mi osoby, zaczely nalegac na xiecia, aby mie, jako Cudzoziemca, niebral z soba, i byliby moze, dokazali swego, gdyby dobra xiezna, juz doswiadczywszy zdatnosci mojej w ustugach, niebyla sie zamna wstawila. Wzietym wiec bylem; powierzono mi dozor nad bielizna calego poselstwa. Po rzewnem z malzonka rozstaniu, puscil Sie xiaze w droge. Sam godny tak wielkiego dostojenstwa, godnym i wspanialym otoczyl sie dworem. ile mi pamiec dozwala, poloze tu wszystkich imiona.

Poset.

J. O. xiaze Michal Czartoryski, xiaze na Klewaniu, wojewoda Wolynski, posel wielki , w karecie; siedzal z nim pan Ferendini, doktor medycyny z Lublina, Florentczyk rodem, juz to dla zdrowia, juz dla rozrywania wesoloscia swoja xiazecia, do tej drogi przybrany. Wieleboy xiadz Tomasz Zwan Dominikan, kapelan dworu, ze slugq swoim , jechal osobnym pojazdem. Za nim pan Kaznowski, dowodzca husarzow, w lekkim

parokonnym wozku; masztalerze, dwa inne konie prowadzili za nim,

Szlo za nim towarzystwo Polskie, hojnie podejmowane od xiazecia, siadajace nawet do stolu jego Ochotnicy w niem honorowi.

Panowie:

Oborski, Olencki, Tynicki, Sokolowski, Kobylinsk,.

kazdy z nich mial szesc koni j trzech sluzacych

Dowodzcy Hussarow.

Panowie:

Chrynicki; Menzynski; Solohub; Sawicz, Portante.

Z tych, kazdy, tyle mial koni I slug, na ile go stalo.

 описанные события происходят в  на рождество 1677 года.

т.е. с 25.12.1677 по 11.02.1678 (даты когда посольство в в данном составе отправилось в Московию из Седлеца).